479 Obserwatorzy
23 Obserwuję
drzewo

drzewo

Teraz czytam

Karmazynowa korona (Siedem Królestw, #4)
Cinda Williams Chima, Dorota Dziewońska
Zbrodnia i kara

No i się skończyło

KRÓLOWA ZDRAJCÓW -KSIĘGA TRZECIA TRYLOGII ZDRAJCY - Trudi Canavan

Jestem szczerze zawiedziona tą książką. Należę do wielkich fanów Canavan ale nawet ja, która bezkrytycznie podchodzie do książek- tak z założenia- tym razem widzę błędy. 

Po pierwsze: Lorkin – fajnie że ma swoją miłość i nowych przyjaciół, ale syn samotnej matki na pewno będzie z nią emocjonalnie związany (nie zależnie od wieku), a on najchętniej wykiwał by ją aby nie wchodziła w drogę Zdrajcom... Uważam że tak po prostu nie zachowują się dojrzali ludzie.

Po drugie: bitwa końcowa... chyba nawet się nie zaczęła, była taka łatwa i szybka. Źli ugięli się pod naporem dobra.... Chyba spodziewałam się czegoś epickiego jak w Wielkim Mistrzu, za dużo sobie wyobrażałam.

Po trzecie: brak Sonei – została zepchnięta na dalszy plan, a szkoda bo wątki dotyczące jej mogły być świetne! A poza tym jej ufność synowi i to że dała sobą pomiatać to przesada– a przecież umie i walczyć i być niepokorna.

Każdy już wkręcony w ten świat powinien przeczytać „Królową zdrajców” aby zobaczyć jak świetna była pierwsza trylogia.